Rok 2004, wejście Polski do Unii Europejskiej spowodował masową emigrację zarobkową. Polacy w pierwszej kolejności ruszyli do Wielkiej Brytanii, która od razu uwolniła swój rynek pracy. Innymi popularnymi kierunkami wojaży zarobkowych była Norwegia, Holandia czy Niemcy. W tamtym czasie, w naszym kraju szalało bezrobocie, a i zarobki, w porównaniu do unijnych były śmiesznie niskie.

Czasy trochę się zmieniły, jednak mimo wszystko Polacy nadal podejmują decyzje o wyjeździe do pracy poza granicami naszego kraju. Jakie są powody takiego stanu rzeczy?

Główne powody emigracji zarobkowej
Wiele przyczyn składa się na to, że emigracja zarobkowa nadal istnieje (mimo że w mniejszej skali niż w początkowych latach po wejściu do unii). Przede wszystkim nie ma co się oszukiwać, najważniejszym powodem okazuje się możliwość otrzymywania lepszych zarobków. Za taką samą pracę, u zachodnich sąsiadów otrzyma się zdecydowanie większą wypłatę. Do tego dochodzi również fakt lepszego standardu życia, łatwiejszego „dorobienia się”. Istnieje jednak grupa osób, która decyduje się na emigrację zarobkową z uwagi na brak możliwości znalezienia satysfakcjonującej pracy u siebie w mieście lub regionie. Kolejna kwestia, która decyduje o podróżach za pracą, dotyczy relacji międzyludzkich. Na fali emigracji z roku 2004 wiele rodzin zdecydowało się opuścić Polskę. Dziś emigrujący udają się na zachód za pracą również z tego względu, że mają tam rodziny, więcej znajomych. Ostatnim z powodów, dla których ruszamy za granicę za pracą, jest możliwość zwiedzania, przeżycia przygody. Są osoby, które po prostu nie nastawiają się na dorabianie. Ich celem jest możliwość odkrywania, a praca poza granicami Polski ma zapewnić im fundusze na realizację marzeń.

Warto jednak zauważyć, że w ostatnich latach większość emigracji zarobkowej stanowiły osoby ze średnich i małych miast. Mieszkańcy dużych miast, szczególnie młode osoby, radzą sobie na tyle dobrze, że nie czują potrzeby opuszczania pracy. Właśnie fakt problemów ze znalezieniem dobrej pracy w bliskiej okolicy, mało rozwiniętej staje się przyczyną wyjazdu za pracą do innych krajów.
Natomiast mitem jest twierdzenie, że obecnie najwięcej wyjeżdża osób młodych. Jak wskazują statystyki, nie ma wyraźnie konkretnej grupy wiekowej, która by generowała największy ruch za pracą poza granicami Polski.